Protesty w hotelach dla uchodźców mają się nasilić w ten weekend – Farage ujawnia plan „masowych deportacji”

Wczoraj wieczorem rozpoczął się weekend protestów i kontrmanifestacji przed hotelami, w których przebywają osoby ubiegające się o azyl. Dziś spodziewanych jest kilkadziesiąt protestów.
W sobotę w większych miastach Anglii odbędą się kolejne demonstracje pod hasłem Zniesienia Systemu Azylowego. W ciągu długiego weekendu zaplanowano co najmniej 33 demonstracje.
Oczekuje się, że protesty odbędą się w Bristolu, Exeter, Tamworth, Cannock, Nuneaton, Liverpoolu, Wakefield, Newcastle, Horley, Canary Wharf, Aberdeen i Perth w Szkocji oraz w Mold w Walii.
Kontrmanifestacje organizowane przez Stand Up To Racism odbędą się również w Bristolu, Cannock, Leicester, Liverpoolu, Newcastle, Wakefield, Horley i Long Eaton w Derbyshire.
Aby uzyskać bardziej dostępny odtwarzacz wideo, użyj przeglądarki Chrome

Nastąpiło to po tym, jak w piątkowy wieczór odbyły się pierwsze demonstracje weekendu, w tym jedna przed hotelem TLK w Orpington w południowym Londynie.
Obok miejsca tragedii słychać było dziesiątki protestujących krzyczących „wyprowadźcie ich stąd” i „ratujcie nasze dzieci”, podczas gdy kontrmanifestanci maszerowali w stronę hotelu, niosąc transparenty i plakaty z napisami: „Uchodźcy mile widziani, zatrzymajcie skrajną prawicę”.
Policja metropolitalna poinformowała, że między obiema grupami a hotelem utworzono szeroki kordon, a później potwierdziła, że nie dokonano żadnych aresztowań.
Protesty przeciwko zniesieniu systemu azylowego odbyły się również w miastach Altrincham, Bournemouth, Cheshunt, Chichester, Dudley, Leeds, Canary Wharf, Portsmouth, Rhoose, Rugby, Southampton i Wolverhampton.

Napięcia związane z wykorzystywaniem hoteli przez osoby ubiegające się o azyl są wysokie po tym, jak statystyki pokazują, że obecnie w hotelach przebywa ponad 32 000 osób ubiegających się o azyl, co oznacza wzrost o 8% w pierwszym roku rządów Partii Pracy.
Przed hotelem Bell w Epping w hrabstwie Essex regularnie odbywały się protesty. Wybuchły one po tym, jak 10 lipca zatrzymanemu tam azylantowi postawiono zarzut napaści seksualnej na 14-letnią dziewczynkę.
W następstwie protestów rada dystryktu Epping Forest zwróciła się do Sądu Najwyższego o wydanie tymczasowego nakazu zakazującego przyjmowania tam migrantów i uzyskała go; rząd stara się o pozwolenie na apelację od tej decyzji.
Czytaj więcej:
Kto co mówi o hotelach dla azylantów? 18 rad rozważa lub rozważa podjęcie kroków prawnych w celu zablokowania hoteli dla azylantów. Statystyki dotyczące migracji zmierzają w złym kierunku. Partia Pracy mogła wpaść w pułapkę polityczną w sprawie hotelu w Epping.

Farage zapowiada „masowe deportacje”, jeśli zostanie wybrany
Tymczasem Nigel Farage powiedział w wywiadzie dla „The Times”, że jeśli partia Reform UK wygra kolejne wybory powszechne, dojdzie do „masowych deportacji” nielegalnych imigrantów, obiecując wycofanie Wielkiej Brytanii z Europejskiej Konwencji Praw Człowieka i innych porozumień międzynarodowych, aby umożliwić przeprowadzanie pięciu lotów deportacyjnych dziennie.
Zapytany przez gazetę, czy dotyczy to również obywateli Afganistanu, którym grożą tortury lub śmierć, odpowiedział: „Bardzo mi przykro, ale nie możemy brać odpowiedzialności za wszystko, co dzieje się na całym świecie.
„Kto jest naszym priorytetem? Czy bezpieczeństwo tego kraju i jego obywateli? Czy martwimy się o wszystkich innych i zagraniczne sądy?”
Aby uzyskać bardziej dostępny odtwarzacz wideo, użyj przeglądarki Chrome

Minister stanu ds. bezpieczeństwa granic i azylu Angela Eagle w odpowiedzi stwierdziła, że lider Reform UK „po prostu wymyśla liczby z powietrza, jest to kolejna nierealna polityka partii, która powie wszystko, byle tylko trafić na nagłówki”.
Dodała: „Ten rząd Partii Pracy znacząco zwiększył liczbę imigrantów – w ciągu ostatniego roku z kraju wysiedlono 35 000 osób, co stanowi ogromny wzrost w porównaniu z poprzednim rządem.
„Zarządzamy niewydolnym systemem azylowym. Dbamy o to, by osoby, które nie mają prawa tu przebywać, zostały wydalone lub deportowane”.
Praca zobowiązał się do zakończenia wykorzystywania hoteli do zakwaterowania osób ubiegających się o azyl do końca kadencji parlamentu, tj. do 2029 r.
Konserwatywny poseł i minister spraw wewnętrznych w gabinecie cieni Chris Philp oskarżył również partię Reform UK o powielanie pomysłów torysów w kwestii imigracji.
„Nigel Farage wcześniej twierdził, że masowe deportacje są niemożliwe, a teraz mówi, że to jego polityka” – dodał. „Kto wie, co powie następnym razem”.
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych blokuje hotel w Norfolk
Decyzja ta zapadła po tym, jak rada hrabstwa South Norfolk poinformowała, że otrzymała wiadomość, iż Ministerstwo Spraw Wewnętrznych zamierza wstrzymać zakwaterowywanie osób ubiegających się o azyl w hotelu Park Hotel w mieście Diss, w którym w ostatnim miesiącu również odbyły się demonstracje .
Wybuchły tam protesty po tym, jak urzędnicy ogłosili, że do hotelu będą kierowani samotni mężczyźni zamiast kobiet i dzieci. Zarządca hotelu ostrzegł, że zostanie on zamknięty, jeśli ta zmiana wejdzie w życie.
Rzecznik Ministerstwa Spraw Wewnętrznych powiedział w piątek, że „nie planujemy korzystać z tej lokalizacji po zakończeniu obecnej umowy”.
W odpowiedzi konserwatywny lider rady Daniel Elmer powiedział: „Ministerstwo Spraw Wewnętrznych uznało, że może po prostu narzucić tę zmianę, a my ją zaakceptujemy.
„Ale istnieją właściwe i niewłaściwe sposoby postępowania, a decyzja Ministerstwa Spraw Wewnętrznych była po prostu błędna”.
Dodał, że chociaż „cieszę się z tej decyzji, w rzeczywistości oznacza ona, że kobiety i dzieci, o których ochronę tak ciężko walczyliśmy, zostaną teraz przeniesione w inne miejsce, a to jest wstyd”.
Sky News